Opis
Kurt Janisch, przeciętny żandarm na przeciętnej austriackiej prowincji, opętany jest żądzą posiadania, w równym stopniu kobiet, co dóbr ziemskich. Wykorzystując swoją pozycję, jeździ po okolicy i nawiązuje kolejne romanse: z bogatą wdową Gerti, z bezdomną szesnastolatką Gabi. Oprócz kochanek ma żonę, która całymi dniami ogląda telewizję. Wkrótce z miejscowego jeziora wyłowione zostają zwłoki jednej z kobiet.
Żądza łączy w sobie elementy kryminału, powieści porno i opowiastki brukowej. W wykonaniu Jelinek jest to mieszanka wybuchowa. Autorka perfekcyjnie żongluje tu stereotypami, przedstawia Austrię jako kraj ogarnięty żądzą, której destrukcyjna siła może dotknąć tak naprawdę każdego z nas.
Co może być gorsze w „kraju ludożerców”, jakim jest Austria – życie czy śmierć? W Żądzy, swojej złośliwej powieści, Jelinek pozostawia to pytanie otwartym. Jak przystało na prawdziwą awangardystkę.
„Frankfurter Rundschau”
Elfriede Jelinek skomponowała utwór o wesołym okrucieństwie.
„literaturę”
Fascynujący jest język Jelinek. Język ekstremalnie ciężki do „wgryzienia się”, hipnotyzujący, zataczający koła i elipsy. Nasycony ogromną dozą ironii i sarkazmu, chwilami kipiący i przelewający się, by za moment stać się ascetycznym, niemalże reporterskim.
www.independent.pl