Opis
Tom drugi Zdobycia Tatr obejmuje lata od 1904 do 1925. W pierwszej dekadzie tego okresu nastąpił niezwykle dynamiczny rozwój taternictwa poziom trudności pokonywanych dróg w Tatrach osiągnął dwa kolejne stopnie. Równocześnie rola przewodnika jako pierwszego na linie stawała się coraz mniej ważna i jej znaczenie powoli się kończyło. Znaczący wpływ na te wydarzenia mieli odwiedzający w tym czasie Tatry alpiniści niemieccy: Simon Hberlein, małżeństwo Katherine i Maximilian Brske, Ernst Dubke, Alfred Martin, Gnter Dyhrenfurth i Hermann Rumpelt. Miejsce pierwszego na linie zaczęli przejmować taternicy, którzy do swoich przedsięwzięć górskich podchodzili coraz bardziej sportowo. W całym taternictwie zaczyna rozwijać się kierunek sportowy, a najważniejszym zadaniem taterników staje się poszukiwanie i pokonywanie coraz to większych trudności technicznych. Kolejnymi celami są nieprzystępne tatrzańskie urwiska Mnicha, Ostrego Szczytu, Galerii Gankowej czy Zamarłej Turni.
Taternicy z północnej strony Tatr, Zygnunt Klemensiewicz, Roman Kordys, Jerzy Maślanka, Janusz Chmielowski, Aleksander Znamięcki, Mariusz Zaruski, jak i taternicy węgierscy, włączyli się do tego nowego rozwoju z niewielkim opóźnieniem, ale już wkrótce taternictwo po obydwu stronach Tatr rozwijało się na ogół równolegle.
Niezależnie od poszukiwania trudności intensywnie zdobywano pozostałe, jeszcze liczne, dziewicze szczyty i turnie tatrzańskie. W tych latach dokonano pierwszych wejść między innymi na: Szarpane Turnie, Papirusowe Turnie, niezauważane dotąd kulminacje w Grani Baszt, Grani Hrubego, Świstowej Grani oraz w masywie Baranich Rogów. Zdobyte zostały też fantazyjne baszty i iglice Wielkiej Zbójnickiej Turni, Apostoła I i Żabiej Lalki. Z wybitniejszych kulminacji dokonano pierwszych wejść na Niżnie Rysy, Zachodni i Wschodni Szczyt Żelaz- nych Wrót, Żabią Turnię Mięguszowiecką, Wołową Turnią, Pośrednią i Wielką Jaworową Turnię, Wielką Kapałkową Turnię, Zadniego Mnicha, Zadni Kościelec i Żabiego Mnicha, a także na trudno dostępne wierzchołki Wschodniego Szczytu Wideł i Żabiego Konia.
Kontynuowano również systematyczną zimową eksplorację tatrzańskich szczytów i urwisk. Pierwszych zimowych wejść doczekały się m.in.: Staroleśny Szczyt, Świnica, Kościelec, Batyżowiecki Szczyt, Kozi Wierch, Żłobisty Szczyt, Jastrzębia Turnia, Dwoista Turnia, Litworowy Szczyt i Wielicki Szczyt. Niestety, ten dynamiczny rozwój taternictwa załamał się całkowicie z powodu powszechnie znanych wydarzeń historycznych, po których z trudem odradzał się w następnych latach, zamykających opisywany tutaj okres.
Przechodząc tatrzańskie drogi z tych lat, zawsze czułem się tak, jakbym wspinał się razem z ich twórcami, mimo że od poprowadzenia tych dróg minęło nieraz dobre pół wieku.