Opis
Mam jak najlepsze wrażenia po lekturze Zdrady w Czarciborze Jerzego Chociłowskiego. Cenię pisarzy umiejących opowiadać, tym bardziej że to teraz coraz rzadszy gatunek. Sztuka opowiadania wymaga od autorów oprócz ambicji, poczucia misji, chęci wymierzenia światu sprawiedliwości, obnażenia siebie - elementarnych umiejętności, z którymi się rodzimy lub których musimy się nauczyć. Nie wiem, która z tych wersji dotyczy Jerzego Chociłowskiego, ale osadzenie opowieści w historii jest dyskretne, bohaterowie sugestywni, dialogi przekonywające, metafory czytelne, a puenty zaskakujące. Mam w tym zbiorze swoich faworytów, jak Dziki Czwartek, ale z czystym sumieniem polecam Czytelnikom całą resztę. Do tych historii mamy ochotę wracać nie tylko dlatego, że są dobrze napisane. To książka warta naszej uwagi. Eustachy Rylski