Miłość to niszcząca siła Trzydziestoletnia Anna kocha góry, odkąd pamięta. Zna tatrzańskie szlaki jak własną kieszeń i doskonale wie, ile niespodzianek kryją Mimo to jest zaskoczona, kiedy podczas jednej ze swoich wędrówek spotyka Edmunda. Przypadkowo poznany mężczyzna najpierw "ratuje" ją przed niechybną śmiercią, a następnie decyduje się odprowadzić ją do schroniska. Jego czarujący styl bycia szybko urzeka Annę, więc bez wahania zgadza się napić z nim wina, a gdy okazuje się, że wolny jest tylko jeden pokój, przyjmuje propozycję wspólnego noclegu. Pozornie niewinna decyzja sprawia, że zarówno Anna, jak i Edmund zaczynają tracić dla siebie głowę. Pełna pasji oraz uniesień noc nie jest ostatnią, którą wspólnie spędzą, mimo że kategorycznie powinni się tego wystrzegać. Kiedy w relację zamieszane są osoby trzecie, polityka i rodzinne dramaty, trzeba być ostrożnym. Nawet jeśli serce pragnie podążać tylko tą drogą.