Opowieść o niezwykłym miejscu, jakim jest "Staruszkowo" dla psów prowadzone przez wspaniała kobietę, Krystynę Seemayer. Autor opowiada o swoim pobycie u pani Krystyny, wrażeniach, kreśli sylwetkę tej wspaniałej, empatycznej kobiety, która tyle dobra czyni na tym padole zwierzęcych łez. Reportaż wzrusza, ale i skłania do refleksji nad złem tego świata.