Opis
Chcę odnaleźć trzy plemiona ludożerców, a także członków innych 51 dzikich plemion, których ślad zaginął ponad 60 lat temu. To zdanie, wypowiedziane przez Raymonda Maufraisa, drukowało wiele czasopism opisujących jego fascynującą i zarazem przerażającą przygodę. W wieku dziewiętnastu lat wyruszył w głąb brazylijskiej puszczy, biorąc udział w wyprawie, której celem było poznanie życia i obyczajów pierwotnych szczepów indiańskich z Mato Grosso. Trzy lata później samotnie podjął się niezwykle ryzykownego zadania. Chciał przedostać się przez dżunglę Gujany do masywu górskiego Tumuc-Humac. Ślad po nim zaginął. Nad brzegiem rzeki Tamouri znaleziono opuszczony biwak i dziennik Raymonda, który, wraz z przejmującą relacją autora z podróży do Mato Grosso, został wydany pod tytułem Zielone piekło.Raymond Maufrais (1926-1950) był człowiekiem czynu z głową pełną pomysłów i sercem wyrywającym się do świata. Już jako kilkunastoletni chłopak usiłował wydostać się z okupowanej wówczas Francji, by w szeregach wolnej armii francuskiej walczyć o wolność ojczyzny. Po wylądowaniu aliantów wrócił do Tulonu i brał czyny udział w wyzwalaniu miasta, za co został odznaczony Krzyżem Wojennym, mając zaledwie siedemnaście lat. W końcowym okresie wojny służył jako spadochroniarz. Po kapitulacji Niemiec w lipcu 1946 roku wyjechał do Brazylii, gdzie został pracownikiem Agencji France Presse. Nigdy nie ukrywał, że pragnie rozgłosu. Zamierzał osiągnąć sławę dzięki relacjom ze swoich sensacyjnych eskapad. W 1950 roku w prasie ukazała się wiadomość, że Raymond Maufrais zaginął podczas podróży przez dżunglę gujańską...