Opis
Nieopodal Zmorojewa rozpoczęła się wojna. Nie była głośna; nie rozbrzmiewały wystrzały, krzyk żołnierzy, huk spadających bomb. Nikt nie zakłócał spokoju lasu. Zapadał zmrok. Nad lasem rozlała się krwista czerwień zachodu słońca. Purpura oblewała korony drzew, spływała po ich pniach, ściekała na krzaki, paprocie i poszycie. Wojny nie było widać, ani słychać, co nie zmieniało faktu, że zaczęła się właśnie w tym momencie. Zmorojewo, zaginione miasto, jest w największym niebezpieczeństwie od początku swojego istnienia. Leszy wysłał dwoje agentów - Strzępowatego i Gangrenę - aby przygotowali złu drogę do naszego świata... Tymczasem Tytus Grójecki, fanatyk horrorów, gier komputerowych i zjawisk nadprzyrodzonych, wiedzie zwyczajne życie. Właśnie wyrusza na Warmię, aby odwiedzić rodzinę. Początkowo nie sądzi, by zabita dechami wieś Głuszyce oferowała jakiekolwiek atrakcje. Do czasu kiedy na forum internetowym poświęconym nadnaturalnym wydarzeniom trafia na intrygującą informację. Nieopodal Głuszyc znajduje się opuszczone miasto, a dwójka eksplorujących je ""łowców tajemnic"" zaginęła bez wieści...Jakub Żulczyk bawi się konwencjami. Zmorojewo to powieść fantastyczno-przygodowa i jednocześnie horror. Są tu istoty jak z kart Strauba, Barkera czy Kinga. Jest Lustro Twardowskiego i Kwiat Paproci, są tajemnicze Klucze i wiele innych symboli. Tak, w Zmorojewie Żulczyk bawi się znakomicie. Ale co ważniejsze, zadbał o to, by świetnie bawili się czytelnicy.Jakub Winiarski, pisarz, krytyk, redaktor naczelny ""Nowej Fantastyki""Zmorojewo to na pewno nie jest grzeczna historia. Łatwo się od niej nie oderwiesz.Rafał Kosik, autor powieści Vertical, Kameleon oraz serii o Feliksie, Necie i Nic