Opis
Kiedy małżonkowie nie są zgodni, czy kupić bilety do kina, czy krzesła do kuchni, czy nawet wycieczkę do Wenecji, to jeszcze nie ma dramatu, rozwód im nie grozi. Gorzej, gdy różnica zdań dotyczy kupna domu albo samochodu. Zwłaszcza że kobiety i mężczyźni w inny sposób robią zakupy. Mężczyźnie nie jest łatwo zrozumień, po co kupować dwudziestą parę butów, a kobiecie trudno rozróżnić, czy lepiej kupić mikroprocesor o częstotliwości 1200 czy 1800 Mhz. Tym bardziej, że mężczyzna lubi gry słowne i twierdzi, że jego żona `wydaje`, podczas gdy on `inwestuje`. Inwestuje w dom, samochód, komputer, wiertarkę, czyli rzeczy użyteczne, a nie jakieś fatałaszki! Wydawanie pieniędzy to dziedzina, w której dobra komunikacja pomiędzy małżonkami ma kapitalne znaczenie.