Czasami pozornie nic nieznaczące wydarzenia wywołują w naszym życiu kaskadę niezwykłych przeżyć... Bohaterka książki, Jaśmina, mieszka w malowniczym mazurskim miasteczku, w otoczeniu przepięknych lasów i jezior. Ma cudownego męża i córeczkę. Wydaje się, że nic nie jest w stanie zburzyć jej poukładanego, spokojnego życia. Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia. Grozi jej utrata pracy. Mąż ma wypadek motocyklowy, po którym staje się nieznośnym, apodyktycznym mężczyzną. Ich małżeństwo zaczyna przeżywać głęboki kryzys. Jaśmina, za sprawą niezwykłych wydarzeń, które zaczynają mieć miejsce w jej życiu, doznaje przebudzenia i przechodzi totalną metamorfozę swojego wnętrza. To dzięki niej na nowo odnajduje tę cząstkę siebie, o której już dawno zapomniała. W przepięknych mazurskich i podlaskich krajobrazach Jaśmina wchodzi w przestrzeń znajdującą się na przecięciu dwóch światów: realnego, który widzi przed swoimi oczami, oraz na poły magicznego, do którego wstęp możemy mieć jedynie za pomocą intuicji i głębokich przeczuć. Wstępuje na drogę prowadzącą do głęboko skrywanego „ja”, by w końcu odnaleźć odpowiedzi, których tak długo szukała. Choć życie nigdy nie jest takie, jakie się nam wydaje, to jednak warto wierzyć, że szczęście i tak w końcu się do nas uśmiechnie, a my odnajdziemy sens swojego istnienia.